5 lat temu | 20 wyświetleń
Wiedział o zakazie, ale nie miał co zrobić z zalegającym fornirem i dlatego wrzucił go do pieca. Tak tłumaczył się mężczyzna z jednego z zakładów produkcyjnych, którego strażnicy miejscy przyłapali na łamaniu obowiązującego w Krakowie zakazu spalania paliw stałych.