Skoro świat rozpoczął poważną dyskusję o klimacie ponad ćwierć wieku temu, a potem – w Kioto i w Paryżu – dogadał się, jak przeciwdziałać globalnemu ociepleniu, to po co właściwie spotykanie w Katowicach? Jeszcze nie zabijajcie świata, ludzie dorośli i mądrzy.