6 lat temu | 23 wyświetleń
Po 2030 r. w polskim systemie energetycznym będzie przestrzeń dla wiatraków na lądzie, o ich udziale będzie decydował rynek, czyli cena energii - zapewnił wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski. Pojawiły się komentarze, że administracyjnie, w Polityce energetycznej, kosztem budowania nowej nogi, czyli offshore, planujemy wyhamowanie wiatraków na lądzie. To są nieprawidłowe sformułowania - powiedział Grzegorz Tobiszowski. Budujemy drugą nogę nie po to, by amputować pierwszą. (…) Byłoby nieracjonalnością amputowanie tego, co nam się dobrze rozwija - dodał Tobiszowski.